[...] się tragicznie dla wagi, dodając węgli i tłuszczy a tnąc białko potrafię jedząc 3000-3200 zacząć puchnąć i tyć. nawet 3 kg miesiąc dlatego staram się trzymać tych 2,5 - wtedy waga miarowo stoi. - co do zrzutu diety - robię coś podobnego na tabele-kalorii.pl liczę waże etc - luty najbardziej kompletny mogę wkleić jaki screen. - badania: [...]
[...] zostaw dobry, prawdziwy żółty ser i masło, dobre wiejskie jajka i obserwuj, jak cholesterol zlatuje w dół - jeśli się tym przejmujesz daawno temu, jak zaczynałem LC, wtedy konkretnie DO tez się tym przejmowałem - z 220 albo 240 na początku po miesiącu zleciał na 170, przy jedzeniu 6 żółtek dziennie, a teraz nie wiem - szkoda kasy na [...]
[...] potem jem normalnie jakis obiad, np. rosół( makaron ) albo standard zycia kazdego polaka ( ziemniaki, sos, mięso ) :D Potem pije odzywke mutant mass, ide na trening, odzywka ta sama po treningu, i jest juz godzina 19:00 i wtedy prawie nie mam pomyslu co by tu zjesc, wiec moze wtedy bylo by git wsadzic jakies chipsy pizze, co o tym sądzicie?
[...] godz. po... 1,5 to jooz doozo/; skoro wracasz pociagiem, mozesz np. wziac plastikowy pojemnik z posilkiem potreningowym... co za problem? ;) odzywka bialkowa przesoonie sie wtedy na okres przed snem - jakies 30 min przed; wtedy masz pewnosc, ze urchoni cie przed nocnym katabolizmem /po to chyba bierzesz/ btw w razie watpliwosci zalooz prosze [...]
[...] energii, a w pracy ogladam sie tylko za wszystkimi kobitkami co mysle ma związek z pierwszym punktem Zdecydowanie wroce do tego produktu i bede dawkowal tym razem podwójne dawki: 2x2 kapsy, wtedy mysle ze bedzie prawdziwa kosa. A jesli by go brac jak napisal jabolcokk: 3 razy dziennie po 2 kapsy to chyba by mi Cojones zatanczyły tango :D :P
IRAA: Wiem tyle, co karateka. Było to w czasach, kiedy Kyokushin był jednym z najlepszych styli uderzanych. Z tego co wiem, ćwiczono wtedy w Kyoku uderzenia na twarz. Co do książki, to cieszy mnie to Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne "Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening [...]
[...] o wyniku starcia; czasami jest to właśnie jeden dobry strzał. Co się tyczy adrenaliny to faktycznie blokuje ona odczuwalność bólu- tylko, że najczęściej zaliczasz KO wtedy, gdy wcale nie odczuwasz bólu. Ot- gną się nogi, szumi w główce i jest po zawodach. Czasami nawet gdy wydawałoby się, że można teoretycznie jeszcze powalczyć ( np. ból [...]
[...] głowy, a zapewniam cię że karateka również potrafi kontrować. Chciałbym zobaczyć jak schodzisz na bok przed takim np. mawashi-geri albo jak wyprowadzasz ciosy kiedy karateka przylega do ciebie bo jeśli się nie myle bokserowi trudno wtedy wyprowadzać ciosy, za to karatece łatwo wsadzic kolano w twoją wątrobę albo splot co jest trochę bolesne.
jeszcze co do tego dlaczego npp na koniec? dlatego że od samego testa jakbym co nie robił to chui idzie a nie masa. Androgen musze łaczyc z anabolikiem - wtedy jest git. juz sie o tym przekonałem wczesniej. tak wiec najpier z metaxem a potem wchodzi npp tak dla odmiany i nowego bodzca Zmieniony przez - dsdamian w dniu 2006-11-24 17:00:34
[...] takim jakby "podchodzeniem" do większego obciążenia bez maksymalnego zmęczenia, bo celem jest podniesienie więcej a nie zajechanie danej partii w danej chwili. A gdy 4x8 to wtedy staram się całość zrobić z takim obciążeniem, żeby od początku było największe możliwe na tą ilość powtórzeń. Bez rozkminiania, po prostu lubię mieć na wszystko [...]
[...] razy zapaść wystapiła po sikaniu. Zupełnie jakby się coś działo z elektrolitami. Niepokój w klatce, totalny brak siły i odjazdy świadomości. Wszyscy odruchowo jedzą słodkie wtedy. I zazwyczaj pomaga. Myślę, że rozsądniej byłoby się napić czegoś. Z drugiej strony przy ostatniej zapaści znalazłem swoje picie rano na podłodze w kuchni. Kiedy i jak [...]
[...] - poćwiczę. Syn się zapowiedział. O ile mogę ćwiczyć jak jest w domu, o tyle zawsze mam wyrzuty sumienia jak biegam, a on siedzi sam w domu i macha mi przez okno (bo wtedy biegam na takiej długiej prostej pod domem, żeby mnie cały czas widział) Chyba zainwestuję w komplet krótkofalówek. Idę spać chyba. Czuję nadciągającą kumulację [...]
Ja bym się nawet ograniczył do samego po ;-) Nawet na potreningu.pl piszą, że jest to optymalna pora na wzięcie węgli. I wtedy nie ma co się ich obawiać. Bo z kolei na mój chłopski rozum (;-)) jeżeli nie podamy węgli przed to organizm ciągnie energię z tłuszczu z organizmu. Na siłowni też nie potrzeba, aż takich pokładów glikogenu, jak w czasie [...]
[...] Za to skakanka... Czuje, że urodziłem się do skakania. Jeden odpoczynek wyskakałem krzyżakami. I to szybkimi. Odkryłem ich sekret: trzeba maksymalnie krzyżować ręce i wtedy skacze się normalnie. Piękny przyrząd. Potem poszedłem pobiegać. Całe 6 km z 8 przebieżkami po 20 sekund. Dobrze, że byłem spocony po treningu, bo nie chciałoby mi się [...]
[...] to nawet nie trzymam, tylko kula wisi sobie jak na haku.. Musiałbym wrócić do nauk, bo jak startowałem, to do techniki podchodziłem dosyć pedantycznie (ale kettle były wtedy lżejsze!), a teraz.. Brucee Lee powiedział coś w stylu - ucz się formy kopnięcia, a potem wyjdź poza tę formę.. No i jako fan BL chyba tak mam. Ale czy to dobrze?? [...]
[...] przepisu zaraz dodaje - "tylko potem zrób tak, żeby nie było XXX". Może złe podejście, ale wolę najpierw zjeść "suche" i dopytać co zrobić, żeby kolejnym razem było lepsze - wtedy wchodzi mi do łba :) CYNAMON - też daję do mięsa - głównie do piersi drobiowej pociętej w kostkę i smażonej, ale ostatnio tylko piekę!! Nowe hobby! ;-) Zmieniony przez [...]
[...] dzwonią: "Tato! Ciocia X przyjeżdża! Możemy gdzieś jechać?" :-D Pytam Młodą czy chce na kolonie jechać i kiedy. A ona mówi, że się musi dowiedzieć kiedy ciotka przylatuje i wtedy da mi znać. No chyba, że lubisz kobitę :-) Marcel, ale szwagierka nie ma takich ciągot jak chłopaków szwagry? :-D Fajna paka by się skleiła na bieganie po Stalowej :-)
Gwidu, a mnie martwi, że nie czytasz książek, które kupujesz :-) Nie mam ochoty ani na progresję (kosztem techniki), ani na udowadnianie cyferkami komukolwiek, czegokolwiek, jakkolwiek. Chcesz gibać pod publikę? Gibaj :-) Mnie nic do tego. Ręczę za technikę w każdym swoim powtórzeniu (tempo, głębokość opuszczenia ciężaru, dupa i głowa na ławce [...]
[...] drabinę znaczyłem kredą na podłodze. Zauważyłem, że po 3 powtórzeniach nie należy się schylać gwałtownie, bo pojawiają się zawroty głowy. Trzeba trochę odpocząć i dopiero wtedy, po unormowaniu tętna schylać głowę w dół. Dość niemiłe. Zadowolony jestem. Maszerowałem na trening obolały, a w sumie zrobiłem więcej niż planowałem. No i nareszcie [...]